Pumeks - co to jest i do czego służy?
Historia kosmetyków naturalnych to opowieść o zrozumieniu i szacunku dla natury. Czerpiemy z jej unikalnych źródeł, w tym między innymi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie to, co dla innych jest tylko pejzażem, dla nas jest laboratorium pełnym skarbów, w tym pumeksu. Wulkaniczne minerały, zbierane z dziewiczych terenów wdrażamy w produkcji, aby stworzyć kosmetyki, które równoważą siły natury i dbają o Twoją urodę. Z taką właśnie filozofią podchodzimy do naturalnego pumeksu.
Jak powstaje prawdziwy pumeks wulkaniczny?
Surowość terenów z jakich wydobywa się pumeks jest pozorna. Mimo tego, że na pierwszy rzut oka krajobraz zastygniętych skał magmowych wydaje się wręcz jałowy, to nie istnieją inne miejsca, gdzie tak misternie splatają się ze sobą unikalne elementy, tworzące kosmetyczne dzieło natury - pumeks wulkaniczny. Produkt magmowy tzw. szkliwo wulkaniczne.
Pumeks naturalny pochodzi z lawy wulkanicznej. Powstaje w naturalnym procesie kontaktu stygnącej lawy z powietrzem. Gotująca się lawa uwalnia gazy (w niektórych zbadanych erupcjach stwierdzono wystąpienie m.in. argonu, siarkowodoru, dwutlenku siarki, fluorowodoru, chlorowodoru czy amoniaku) i to one tworzą na powierzchni lawy bąble powietrza. Po zastygnięciu i wychłodzeniu lawa przybiera formę pumeksu, czyli drobnoziarnistej kwarcowej skały wulkanicznej, która nie uległa skrystalizowaniu. Pumeks jest tzw. tworem piroklastycznym.
Do czego w kosmetyce służy pumeks?
Naturalny pumeks powszechnie wykorzystywany jest do usuwania zrogowaciałego naskórka szczególnie na okolice pięt i trudnych do usunięcia zabrudzeń. Mimo złożonego składu chemicznego naturalny pumeks jest obojętny chemicznie, ponieważ nie wchodzi w reakcje ze stosowanymi do pielęgnacji ciała środkami kosmetycznymi. Ma właściwości ścierające i polerujące. W zmienionej postaci stosuje się go w pilnikach do paznokci.
Obecnie stosuje się również jego syntetyczne zamienniki, np. pumeks szklany lub pumeks elektryczny, czyli kamienie ścierne, które są mieszaniną cementu i ziemi okrzemkowej.
Kiedy używać pumeksu?
Kiedy myślimy o pielęgnacji stóp na myśl przychodzą nam kremy zmiękczające i dobrze znany pumeks. Nie warto ufać plotkom, żeby nie używać pumeksu. W wersji naturalnej albo sproszkowanej, (którą znajdziecie w mydle Miodowej Mydlarni) pumeks bez większych uszczerbków usuwa suchy zrogowaciały naskórek ze skóry stóp.
Jednak to wiedza ogólna, pogłoski, ale kiedy warto go używać, a kiedy nie i co jeszcze warto wiedzieć o pumeksie, żeby nam pomagał, a nie szkodził?
Jak używać pumeksu?
Otóż używanie pumeksu do ścierania zrogowaciałego naskórka na stopach nie jest takie oczywiste, stąd biorą się czasem skrajne opinie, że pumeks nie pomaga. Pomaga, ale stosując pumeks trzeba wiedzieć, że:
- stosowanie tego wulkanicznego surowca nie ogranicza się jedynie do potarcia nim pięt i odłożeniu na półkę przy wannie. Pierwszą i najważniejszą zasadą jest to, że pumeks – tak jak szczoteczka do zębów – powinien być używany wyłącznie przez jedną osobę.
- pumeks nie może być używany codziennie. Trzeba stosować go raz na tydzień albo co dwa tygodnie. Jeżeli zastosujesz go zbyt często, Twój naskórek ulegnie przyspieszonej odbudowie, co w rezultacie oznacza pogłębienie problemu narastającego zrogowacenia.
Temat bezpieczeństwa używania pumeksu w Miodowej Mydlarni obeszliśmy nową formułą. Mianowicie proszkiem pumeksowym dodanym do naturalnego mydła z pumeksem wulkanicznym.
Higiena pumeksu, czyli co?
Niesłychanie istotnym tematem jest odpowiednia higiena pumeksu. Pumeks w łazience, odłożony w wilgotne miejsce, nie wysuszony to… siedlisko bakterii, grzybów i wirusów. Pamiętaj, trzymaj pumeks w suchym miejscu!
Jeżeli decydujesz się na wprowadzenie do swojej pielęgnacji pumeksu, to zadbaj o jego higienę.
- Po każdym użyciu koniecznie oczyść go z brudu oraz pozostałości po martwym naskórku. To nic wymagającego czy trudnego. Po prostu, umyj go porządnie pod strumieniem ciepłej wody i użyj do tego szczotki i mydła czy płynu do kąpieli.
- Potem odłóż go w miejsce, gdzie będzie mógł wyschnąć. Brzeg wanny, półka pod prysznicem, to nie najlepsze miejsce.
- Wyżej pisaliśmy, że pumeks naturalny nie wchodzi w reakcję chemiczną z innymi środkami. Dlatego możesz, raz na dwa tygodnie (albo częściej) zdezynfekować pumeks. Sposoby na dezynfekcję? Są bardzo proste. Możesz go wygotować albo zanurzyć w wodzie z dużym stężeniem soli.
Jeśli jednak nie chcemy dezynfekować pumeksu, to raz w miesiącu musisz go wymienić albo sięgnąć po inne propozycje kosmetyczne zawierające sproszkowany pumeks i tu z pomocą przychodzi oferta Miodowej Mydlarni i naturalne mydło z pumeksem do stóp mięta z may chang.
Czy pumeks kosmetyczny zawsze jest naturalny?
Nie. Przemysł kosmetyczny już wiele lat temu wynalazł pomysł na pumeks kosmetyczny pochodzenia nienaturalnego. Pumeks syntetyczny różni się od naturalnego pumeksu głównie w swoim pochodzeniu i strukturze.
Pumeks taki jest produktem stworzonym przez człowieka. Produkuje się go, przetwarzając materiały sztuczne, takie jak: spienione szkło czy znany skąd inąd materiał izolacyjny, czyli pianka poliuretanowa. Pumeks syntetyczny jest też zazwyczaj mniej twardy niż naturalny pumeks, co może sprawić, że jest mniej skuteczny w usuwaniu zrogowaciałej skóry. Jego mniejsza twardość sprawia jednak, że doskonale sprawdza się przy mniejszych wyzwaniach i zrogowaceniach.
To, jaką opcję walki ze zrogowaciałym naskórkiem wybierzesz, zależy oczywiście od Twoich potrzeb, preferencji. Nie są to decyzje ogromnej wagi, ale wszyscy wiemy, że zdrowe stopy, to zdrowe ciało - według przesłanek chińskiej medycyny. My zachęcamy, żeby ufać naturze i sięgać po produkt naturalny i taki proponujemy w naszej innowacji.
Pumeks w wersji mydło czy mydło z pumeksem?
Nieoczywisty, a jednak pumeks w wydaniu naturalnego mydła do stóp lub dłoni. Innowacyjność to połączenie zadania mydła z zadaniem pumeksu, co w efekcie przynosi czystą i gładką skórę stóp, albo dłoni, zależy które z mydeł wybierzesz. Tym mydłom można zaufać, bo postawiliśmy na drobny naturalny proszek pumeksowy i wspomaganie glinki niebieskiej, to połączenie, które doskonale usuwa zrogowaciały naskórek, zgrubienia i zanieczyszczenia, nie będąc przy tym przyczyną zwiększonego narastania źle traktowanego naskórka. Jak mówią niektórzy użytkownicy ”Nigdy mycie stóp, szczególnie tych, które latem lubią biegać boso, nie było tak proste i miłe”.
Dłonie też doczekały się swojego mydełka peelingującego. Jest to wersja lawendowa i mydło, które powstało z myślą o wszystkich tych dłoniach, które są bardzo brudne i które potrzebują mocniejszego czyszczenia, ale z maksymalnym odżywieniem i zadbaniem.
Pumeks nie powinien kojarzyć się jedynie z kolorową, syntetyczną kostką. W Miodowej Mydlarni dokładamy wszelkich starań, żeby wszystkie nienajlepsze skojarzenia z pumeksem, przekuć na te, które będą wyłącznie pozytywne. W roli głównej zmian - nasze produkty, po które zapraszamy.